Idea 2018

POLSKA TAŃCZĄCA!

Taniec
z jednej strony bardzo fizyczny, cielesny, z drugiej niematerialny i ulotny. Kiedy się dzieje obejmuje swym ruchem cały kosmos, kiedy mija pozostaje po nim wydeptana ziemia i puste sale taneczne.

Tańczę więc współdziałam
Nie jestem sam. Jeśli tańczę z partnerką – partnerem – nie walczę. Patrzymy na siebie z bliska. Szukamy wspólnego pulsu, odczuwania i zrozumienia muzyki i ruchu. Jeśli znamy te same melodie sprawa jest ułatwiona – to tak, jakbyśmy rozmawiali w tym samym języku, porozumiewamy się bez słów. Rozumiemy się w tańcu.
Wokół jest więcej par, gdy i z nimi nawiążemy kontakt tworzy się koło. Wspólnota.

Człowiek tańczący
Prawdopodobnie od tysięcy lat tańczymy. Taniec okazał się wynalazkiem, który współtworzył ludzkość na wielu poziomach: leczył choroby ciała i duszy, oczyszczał duchowo prowadząc do katharsis, spajał indywidua w społeczności. Ogromne bogactwo tańców: obrzędowe, miłosne, wojenne, transowe, medytacyjne, religijne, indywidualne, grupowe, w parach, od prostego rytmicznego ruchu do wyrafinowanego języka gestów i symboli.
To musiało działać. To działa. Jak to działa? Tańczę więc jestem.

Świętowanie
Na 100 – lecie odzyskania niepodległości marzy nam się Polska Tańcząca.
Szczęśliwa, otwarta, łącząca dumę z pokorą a ekspresję z uwagą. Zachwycona swoim dziedzictwem i ciekawa świata.

Tańczę więc słucham
Muzyka jest wiatrem, ja jestem liściem. Wszystkimi zmysłami odpowiadam na jej podmuchy, poruszam się zgodnie z jej prawami, poznając i akceptując właściwości własnej natury. Poruszam nogami, przytupuję, wiruję, płynę w tańcu. Nie wysilam się, daję się ponieść, staję się muzyką.

Do takiej Polski, na takie Mazurki zapraszamy.

Tańczymy, więc jesteśmy RAZEM.

Wiwat Mazurki 2018 !

O krętych losach polskich tańców –
od swojskości do narodowości i z powrotem

Pisze dr Tomasz Nowak, muzykolog, antropolog tańca.

Taniec tradycyjny obecny jest na kartach polskich dziejów od samego początku – trudno znaleźć chociażby średniowiecznego kronikarza, który nie wspominałby o słowiańskich „pląsach” i „skokach”, zwanych później z niemiecka „rejami” i „tańcami”. Nic więc dziwnego, że historia polskich tańców tradycyjnych zdołała obrosnąć już w wiele mitów, stereotypów i fantazmatów, które powtarzane bezrefleksyjnie sprowadzają arcyciekawe zjawiska muzyczno-ruchowe do poziomu prymitywnych obrazów i wyświechtanych haseł. Nie sposób ich tu wszystkich wymienić, ale na pewno należy wspomnieć o tych najważniejszych: o odwieczności znanych nam tańców tradycyjnych, ich niezmienności, ludowym pochodzeniu wszelkich form tanecznych, czy w końcu o autentyzmie czy też jego braku. Tymczasem taniec stanowi część życia ludzkiego, jego koleje potrafią więc być tak skomplikowane jak ludzkie życiorysy i dzieje całych społeczności, a często wzajemnie się z nimi przenikają.

Niestety aż po wiek XIX niewiele wiemy o tańcach chłopskich – wnioski wyciągamy z zaledwie kilku sytuacji tanecznych utrwalonych w ówczesnej ikonografii, kilkudziesięciu określeń przekazanych przez różnych pisarzy i bliżej nieokreślonej części z kilku tysięcy utrwalonych pismem tematów muzycznych. Wiele przemawia jednak za tym, że pierwociny większości zachowanych tańców tradycyjnych sięgają nie dawniej niż XVI wieku, przy czym wiele ze znanych nam gatunków wykształciła się lub została przyjęta dopiero w XVIII i XIX w.

czytaj dalej…

wydarzenia:

Nie odnaleziono wydarzeń!
Więcej

Aktualności:

Program i miejsca festiwalu

Mamy za sobą pierwszy dzień festiwalu. Tutaj można sprawdzić gdzie i co nas jeszcze czeka /…/

Regulamin

Prosimy o zapoznanie się z regulaminem uczestniczenia w wydarzeniach artystycznych organizowanych przez Fundację Wszystkie Mazurki Świata. Obowiązuje wszystkich uczestników festiwalu! /…/

Share This