KONCERT Mazowsze Północne – ziemia nieznana
„…Panie, z tym kontrabasem to grał mój ojciec i dziadek. To była kapela na dwoje skrzypiec i kontrabas. Potem, jeszcze przed wojną, weszły harmonie trzyrzędowe i ja nauczyłem się już grać na harmonii” – opowiadał Stanisław Frelkowski, muzykant z Kosin Kapicznych pod Mławą w latach 90-tych XX w. W tym zdaniu o składzie dawnej kapeli dostaliśmy klucz do odczytywania rozrzuconego po archiwach, wydanego w pojedynczych publikacjach muzycznego dziedzictwa Północnego Mazowsza. Najstarsze kapele grały w składzie skrzypce, skrzypce sekund i kontrabas albo basetla. Nowsze – z harmonią lub akordeonem, dżazem, trąbką, saksofonem, klarnetem, puzonem, bywało, że także ze skrzypcami.
Jeszcze całkiem niedawno, 50 – 60 lat temu, Północne Mazowsze, czyli region położony w pasie piaszczystych ziem przy granicy z dawnymi Prusami – od Ziemi Dobrzyńskiej aż po Kurpie – rozbrzmiewał piosenkami, muzyką taneczną i pieśniami religijnymi. Jeszcze do niedawna w karnawale trzeba było być przygotowanym na wizytę zapustnych przebierańców chodzących z „umerlakiem”, kozą lub przyborami fryzjerskimi, przy zmarłym śpiewano „puste noce”, na weselach i potańcówkach grywały harmonie, dżazy i wszelkie dostępne wtedy instrumenty dęte. Jeśli teraz zapytamy kogoś o lokalne pieśni i muzykę, to albo usłyszymy popularne przeboje, albo nic. A wiejskich skrzypków w okolicach Mławy od dziesięcioleci już nie ma.
Specyfika Północnego Mazowsza jest taka, że w całym tym regionie wioski chłopskie sąsiadowały z wioskami szlacheckimi i folwarkami, tworząc charakterystyczny konglomerat. Tak dużą ilość szlachty osadzono tutaj dla obrony północnych, trudnych granic Rzeczpospolitej. Szlachta zagrodowa pracowała na roli tak jak chłopi, bywała nawet biedniejsza, ale dbała o swoją „szlacheckość”. Muzycznie objawia się to licznymi pieśniami czy wręcz piosenkami o „dworskich” melodiach a także tańcami o dworskiej proweniencji, choćby słynnym kontro, którego pełny „obieg” potrafił trwać ponad pół godziny. Na folwarkach żartowało się, że szlachcic w tańcu „podskakuje jak zając”, podczas gdy prawdziwy „chłop” tańczy posuwiście. Różnice były i w sposobie śpiewu – odróżniano tzw. śpiew „ładny”, szlachecki od „nośnego”, chłopskiego.
Koncert przygotowany został w oparciu o materiały muzyczne zgromadzone w ramach projektu „Mazowsze Północne. Ziemia Nieznana”, poświęconego kulturze i tradycji Mazowsza Północnego – ze szczególnym uwzględnieniem szeroko pojętej Ziemi Zawkrzeńskiej i Poborza. Jako źródła posłużyły: nagrania archiwalne IS PAN z roku 1963, szczególnie kujawiaki, oberki i owczarki od skrzypka Józefa Kwiatkowskiego, urodzonego w 1893 r, publikacja Tadeusza Kiszczaka ”Pieśni Ludowe z Mazowsza Północnego”, szczególnie polki żydowskie, marsze, kujawiaki, wiwaty i kozaki od Michała Rubina urodzonego 1900, nagrania filmowe i wspomnienia zespołu Kontro z Mławy oraz pamięć i badania własne, w tym utwory nauczone od Stanisława Rostkowskiego ze Studzieńca, Stanisława Frelkowskiego z Kosin i Leszka Taraszewskiego z Otoczni Starej.
Kuratorem koncertu jest Janusz Prusinowski
Wykonawcy:
Kaja Prusinowska – śpiewJanusz Prusinowski Kompania w składzie:
Janusz Prusinowski – skrzypce, harmonia pedałowa, cymbały, kannel, śpiew
Michał Żak – klarnet, saksofon, flet, kontrabas, śpiew
Piotr Piszczatowski – baraban, bębenek, skrzypce sekund, kontrabas, taniec
gościnnie:
Kazik Nitkiewicz – trąbka, śpiew
Ewa Koźlakiewicz – kontrabas
Jakub Mielcarek – kontrabasTaniec:
Ewa Koźlakiewicz – przygotowanie i prowadzenie
Tancerze z Fundacji Krzewienia Kultury „Zawkrzanie” (Ewa ustala skład, podamy listę)
Grzegorz Ajdacki
Arkadiusz Szałata
strona projektu: http://www.mazowszepolnocneziemianieznana.pl/
Bilety do kupienia ONLINE